Ta modlitwa poranna jest niezwykle piękna. Mówimy w niej: „do służenia Tobie jestem gotowy”. Przyznajmy sobie szczerze, nie jest to zawsze proste zadanie. Codzienność nas rozprasza, wśród tysiąca spraw i obowiązków łatwo zapomnieć o tym, co najważniejsze. A jednak ta prosta modlitwa przypomina nam o fundamentalnej prawdzie – nasze życie ma najgłębszy sens, gdy jest poświęcone służbie Bogu.
Oddajemy więc wszystko, co mamy: myśli, słowa, pracę i odpoczynek. To znaczy, że nawet najprostsze czynności można przeistoczyć w coś pięknego i wartościowego. Czy wierzysz, że Twoje codzienne obowiązki mogą być ofiarą, która jest miła naszemu Panu?
Nie wiemy, co przyniesie dzień, ale bez względu na to chcemy działać zgodnie z wolą Bożą i wszystko przemieniać w modlitwę chwały. Życie pełne wdzięczności wobec Boga i ludzi, którzy wspierają się nawzajem się wspierających i podnoszą na duchu. Czyż to nie piękny obraz tego, jak możemy żyć każdego dnia?
Poranna modlitwa to przypomnienie o naszym priorytecie – służyć Bogu i przez to wszystkim ludziom spotkanym na naszej drodze. To blask rannego słońca, który ma oświetlać nasze podejście do życia, relacji i codziennych zadań. Ona daje rytm naszemu dniu i naprowadza na drogę pełną chwały Bogu.




