Jezus rozumie Twój ból, Twoje zmęczenie, Twoje zmagania. I właśnie dlatego zaprasza Cię do siebie. Nie musisz być idealny, nie musisz mieć wszystkiego poukładanego. Możesz przyjść taki, jaki jesteś – ze swoimi ranami, lękami, wątpliwościami. Chrystus czeka na Ciebie z otwartymi ramionami, gotowy, by Cię przytulić i pokrzepić.
On nie oferuje Ci magicznego rozwiązania wszystkich problemów, ale daje Ci coś znacznie cenniejszego – Swoją obecność, Swoją miłość, Swoje wsparcie. Kiedy przychodzisz do Niego, On bierze na Siebie Twoje ciężary, dając Ci w zamian Swój pokój. Nie oznacza to, że życie nagle stanie się łatwe, ale z Jezusem u boku nawet najtrudniejsze wyzwania stają się lżejsze. On jest Twoją siłą, Twoim odpoczynkiem, Twoim pokojem. Przyjdź do Niego dziś, taki jaki jesteś, i pozwól Mu Cię pokrzepić.



