Jezus, nasz Zbawiciel, nie jest odległym bóstwem, które patrzy na nas z góry. On jest naszym bratem, który zszedł na ziemię i doświadczył wszystkiego, co ludzkie – łącznie z bólem, samotnością, odrzuceniem i cierpieniem. Kiedy czujesz się przytłoczony próbami życia, pamiętaj, że On dokładnie wie, jak się czujesz. Kiedy płaczesz, On płacze z Tobą. Kiedy czujesz się zagubiony, On wyciąga do Ciebie rękę, bo sam kiedyś czuł się tak samo.
To doświadczenie sprawia, że Jezus jest najbardziej empatycznym przyjacielem, jakiego możesz mieć. On nie tylko współczuje, ale naprawdę rozumie. I co więcej – może Ci pomóc.
Dziś zachęcam Cię: kiedy poczujesz się samotny w swoim bólu, zwróć się do Jezusa. Opowiedz Mu o swoich uczuciach, o swoich lękach. On słucha i rozumie. I pamiętaj – Twoje cierpienie też może mieć głębszy sens. Może pewnego dnia to Ty będziesz mógł pomóc komuś, kto przechodzi przez podobne trudności. Bądź otwarty na tę możliwość i pozwól, by Twoje doświadczenia stały się źródłem empatii i miłości dla innych.



