„Panem jest Jezus” – powiedzieć te słowa, to nie tylko ustawić litery w rząd, to otworzyć swoje serce na prawdę, która niesie ze sobą życie. Każde wyznanie, które wydobywa się z głębi naszej duszy, to jak kamień rzucony na spokojną wodę serca; wywołuje fale, które poruszają naszą codzienność. To prawda, która nas wyzwala i prowadzi, ale czy łatwo przychodzi nam ją wyrazić?
Jeśli przyjmiemy, że w naszym sercu może zabrzmieć ta prawda tylko dzięki Duchowi Świętemu, odkrywamy niesamowitą rzeczywistość miłości Bożej, która nas wspiera, prowadzi i nigdy nie opuszcza. Daje nam siłę wyznania, choćby wobec siebie, kim naprawdę jesteśmy.
Pamiętajmy, że do wyznania, które jest autentyczne i prawdziwe, potrzebna jest odwaga, a odwaga ta płynie z miłości, która jest w nas i pochodzi od Boga. Kiedy więc pozwalamy Duchowi Świętemu działać w naszych sercach, znajdujemy siłę, by rzeczywiście żyć tym, co wyznajemy, i by nasze życie stało się odzwierciedleniem tej wielkiej prawdy. Tak, „Panem jest Jezus” – to nie tylko słowa, to sposób, by żyć naprawdę pełnią życia.


