Zawierzmy nasze myśli, słowa i czyny Archaniołowi, aby nas uchronił od zguby, aby był naszą tarczą w walce ze złem, które nigdy nie śpi. Czyż nie czujecie, że jego obecność u boku dodaje odwagi? Pozwólmy sobie na uczucie bezpieczeństwa i pokoju, które płynie z jego obietnicy ochrony przed tym, co może nas pociągnąć w otchłań.
Archanioł Michał walczył w niebiosach – teraz wraz z Aniołami Niebieskimi jest obrońcą naszej wiary i czystości, jest tym, który zapewnia, że nawet w godzinę śmierci, to, co nieskazitelne w nas, będzie miało szansę powrócić do ojczyzny wiecznej. Oddając się pod jego skrzydła, wznosimy się ponad ziemski tryb życia, stajemy się bliżsi Niebu i darom, które ono przynosi – wiary, nadziei oraz miłości.
Niech więc ta modlitwa będzie naszą tarczą, niechaj św. Michał strzeże nasze kroki i prowadzi nas do prawdy pełnej miłości i światła. Amen.




