Modlitwa ta jest jak dialog z Ojcem, który pragnie nas wyzwolić z tymczasowości świata i skierować nasze serca ku temu, co niebieskie. Zawierzasz Bogu swoje myśli, słowa i uczynki. To akt zawierzenia życia, by każdy dzień był krokiem na drodze do zbawienia. Zauważ, że w każdym z wyznań „Ufam Tobie”, „Miłuję Cię”, jest miejsce na wyrażenie naszej niedoskonałości – „lecz wzmocnij wiarę moją”, „lecz pomnóż miłość moją”.
Pamiętaj, że to nie sam grzech jest Twoim największym wrogiem, lecz brak gotowości, aby przyznać się do błędu i podnieść się po upadku i doskonalić w drodze do zbawienia. „Cierpieć tylko dla Ciebie” to nie apel o poszukiwanie cierpienia w życiu, ale o dostrzeżenie, że każde z niego ma sens, kiedy jest ofiarowane i połączone z miłością Stwórcy.
Niech ta modlitwa niech będzie dla nas zawsze przypomnieniem, że życie zurdzone jest relacją z Bogiem i że On jest źródłem mądrości, który zawsze nas wspiera, pociesza i prowadzi przez życie. Amen.


