Świat uczy nas dziś, że każdy jest kowalem swojego losu. A Bibila mówi – wszyscy jesteśmy jedno w Chrystusie. To On pierwszy nas umiłował, więc kochanie innych jest tylko odzwierciedleniem Jego nieskończonej miłości.
Miłość buduje mosty – nawet nad przepaściami nieporozumień i ran. Gdy Twój umysł krąży pośród trosk dnia codziennego, pamiętaj, że jesteśmy powołani, by być dla siebie lustrem Bożej obecności.
Niech ta modlitwa będzie dla Ciebie drogowskazem w życiu pełnym relacji. Kochaj szczerze, pozwól się kochać i pamiętaj, że każda miłość jest od Boga i prowadzi do Boga. Amen.




