Modlitwa dnia dla Ciebie | 6 maja

O Ty, łagodna potężnie i łagodnie potężna, Maryjo, z której wytrysło źródło miłosierdzia, nie wstrzymuj, proszę Cię, tak prawdziwego miłosierdzia tam, gdzie rozpoznasz prawdziwą niedolę. O bardzo miłosierna, uzdrów moją słabość. Usuń brzydotę moją, która Cię obraża. Wysłuchaj mnie przez miłość do Twojego Syna, który siedzi po prawicy Ojca. Niech wołanie mojej biedy i moich potrzeb idzie wszędzie za Tobą, a spojrzenie Twoje pełne dobroci wszędzie idzie za mną.
Modlitwa do Maryi św. Anzelma z Canterbury
Modlący się
Tutaj pojawi się tekst do CTA_box
I am a button

W każdym z nas tkwi głód miłości i pragnienie piękna – wewnętrznego piękna, które często zniekształcone jest przez nasze grzechy i słabości. Św. Anzelm prosi Maryję: „Usuń brzydotę moją, która Cię obraża.” To wołanie o przemianę, które może zdawać się być bardzo osobista, a jednocześnie tak powszechne potrzebna. Niesie ze sobą siłę uznania, że potrzebujemy pomocy, przewartościowania, by rzeczywiście stał się cud, uzdrowienie – jak najintymniejszy dotyk miłości wszechmogącego Stwórcy przez ręce opiekuńczej Matki.

Niech więc ta modlitwa da nam siłę do rozpoznawania naszych słabości i odwagę, by prosić o pomoc tam, gdzie łaska Boża jest najbardziej potrzebna. Z ufnością oddajemy w Jej ręce nasze niedoskonałości i słabości prosząc o prowadzenie do świętości.