W dzisiejszej Ewangelii Jezus mówi nam o odwadze wyznawania wiary. Nie chodzi tu o krzyczenie na ulicach czy nawracanie na siłę. Chodzi o proste, codzienne świadectwo. Kiedy ktoś pyta Cię o Twoją wiarę, nie bój się o niej mówić. Gdy widzisz niesprawiedliwość, stań w obronie prawdy.
Pamiętaj, że Jezus widzi każdy Twój gest, każde słowo wypowiedziane w Jego imię. On obiecuje, że przyzna się do Ciebie przed Bogiem Ojcem i wszystkimi aniołami!
Ale uwaga – ta obietnica działa też w drugą stronę. Jeśli wstydzimy się Jezusa tu na ziemi, On też nie przyzna się do nas w niebie. To poważna sprawa. Dlatego dziś zachęcam Cię: zrób mały krok wiary. Może powiedz komuś, że się za niego modlisz? Albo zaproś kogoś do wspólnej modlitwy? Pamiętaj, Jezus jest z Tobą i daje Ci siłę. Nie bój się być Jego świadkiem!



