Kochani, Bóg nie działa według naszego harmonogramu. On ma swój doskonały plan i czas na wszystko. Wyobraź sobie, że jesteś rodzicem i widzisz, jak Twoje dziecko próbuje zrobić coś samo. Chcesz mu pomóc od razu, ale wiesz, że jeśli poczekasz jeszcze chwilę, dziecko nauczy się czegoś ważnego.
Podobnie jest z Bogiem – Jego pozorna zwłoka to w rzeczywistości akt miłości i mądrości. On pragnie, abyśmy wszyscy dojrzeli w wierze, nauczyli się cierpliwości i zaufania. Może właśnie teraz czekasz na coś ważnego – pracę, uzdrowienie relacji, odpowiedź na trudne pytanie. Pamiętaj, że Bóg widzi szerszy obraz. On chce, aby każdy z nas – ty, ja, twój sąsiad, nawet osoba, która cię zraniła – miał szansę na nawrócenie i zbawienie. Jego cierpliwość to nie zwłoka, ale zaproszenie do głębszej relacji z Nim.
Dzisiaj, zamiast się niecierpliwić, spróbuj zobaczyć to oczekiwanie jako dar – czas na rozwój, refleksję i zbliżenie się do Boga. On jest z tobą w każdej sekundzie tego oczekiwania, kształtując cię i przygotowując na coś wspaniałego.


