W trudnych chwilach swojego życia pamiętajmy o św. Ricie, patronce sytuacji beznadziejnych, pamiętajmy, że każda ciemność przegrywa ze światłem wiary. Ta cudna gwiazda świętego Kościoła naszego może być dla nas przewodnikiem, który przywraca nadzieję tam, gdzie zgasły już wszystkie inne latarnie.
Bóg, w swojej niewyczerpanej hojności, przysyła nam wzory prawdziwej świętości, byśmy mogli sięgać po nie, ucząc się być lepszymi i bardziej pokornymi – ukochanymi braćmi i siostrami Chrystusa.
Modląc się za wstawiennictwem św. Rity, prośmy o to, byśmy umieli z pokorą przyjąć Bożą wolę, rozumiejąc, że każde doświadczenie kształtuje naszą wewnętrzną siłę. Niechaj nasze modlitwy stają się skuteczne, doprowadzając nas ku głębszej wierze, nadziei i bezinteresownej miłości.
Dziecięca ufność do Matki Bożej, serdeczne oddanie Jej swojego życia, niech będzie naszym przewodnikiem przez zawirowania codzienności. Nie opuszczajmy więc dłoni w modlitewnym geście, lecz wznosząc je ku górze, niech będą jak kotwice, co trzymają nasze serca blisko nieba. Amen.



