Świadomość tego, że zawiedliśmy albo popełniliśmy błąd, jest jak rzeka, która czasem występuje z brzegów. Na szczęście żal za grzech, który płynie z serca, przemienia nasze życie w drogę do świętości. Nasza miłość staje się źródłem mocnego postanowienia poprawy. Szczery wysiłek w dążeniu do zmiany, wsparty Jego łaską, kształtuje nasze serca na nowo.
Każdy dzień to nowa szansa na zmianę, na „wyprostowanie swojej ścieżki” na drodze ku wieczności. Nasz wysiłek, nasza chęć zmiany, jest odpowiedzią na Bożą miłość. Ufamy, że miłosierdzie Boga dokona cudu przemiany naszego serca.
Pamiętaj, by w codziennym zamęcie nie zapomnieć o wewnętrznym dążeniu do świętości. Niech nasze upadki wzmocnią naszego ducha, który pragnie wzrastać w miłości i prawdzie.




