Modlitwa, którą dzisiaj rozważamy, jest wezwaniem do świętości, do życia słowem, które oczyszcza i uświęca. Nawołuje nas do porzucenia ducha rywalizacji i zazdrości, bo są one jak więzy, które krępują nasze dusze, uniemożliwiając im swobodny lot ku niebu.
Pamiętajmy, że sądzenie bez miłości jest jak miarowanie bez znacznika – nigdy nie wiemy, gdzie jest prawdziwa granica. Pan wzywa nas do jedności, dlatego błagajmy Go, aby uwolnił nas od wszelkiego niepokoju serca.
Panie, zachowaj Kościół Twój w jedności i pokoju. Prośmy więc, z głębi naszych serc, o łaskę zrozumienia i przyjęcia tej prawdy, byśmy mogli każdego dnia budować Kościół pełen miłości, ciepła i wzajemnego wsparcia.




