Bóg zna cię lepiej niż ty sam siebie. Jego słowo jest jak promień światła, który przenika przez wszystkie warstwy twojego jestestwa. Parafrazując postać z popularnej bajki: jesteś jak cebula – masz wiele warstw, które chronią twoje prawdziwe „ja”. Bóg widzi przez nie wszystkie. Widzi twoje lęki, radości, pragnienia – nawet te, których sam nie rozumiesz.
To może być przerażające, ale jest też piękne. Bo oznacza, że nigdy nie jesteś sam. Że zawsze jest Ktoś, kto cię rozumie. Ktoś, kto widzi twój ból, gdy uśmiechasz się do innych. Ktoś, kto zna twoje marzenia, nawet gdy ty sam w nie wątpisz. Boże słowo nie jest zimnym osądem – jest jak ciepły uścisk, który mówi: „Znam cię. Rozumiem cię. Kocham cię”. Dzisiaj, gdy będziesz rozmawiać z bliskimi, pamiętaj – oni też mają swoje warstwy. Bądź dla nich jak Bóg – pełen zrozumienia i miłości.



